Trudne miłego początki - budowa skóry :)

Postanowiłam ruszyć z blogiem i dzielić się z Wami moją pasją - dermatologią. Powoli zacznę się rozkręcać, ale początki mogą być nudnawe :), bo chciałabym, przedstawić chociaż takie teoretyczne podstawy, które pomogą Wam stwierdzić, czy stosowana pielęgnacja ma w ogóle sens, a może coś co brałyście za pewnik okaże się totalną bujdą.

Z tego powodu zacznę od budowy skóry. Nie pamiętam, żeby ktoś w szkole się dłużej pochylał nad tym tematem i często bywa tak, że niewiele o niej wiemy. Warto trochę zgłębić temat, chociażby po to, żeby móc zweryfikować coraz to nowe sensacje w temacie pielęgnacji skóry. Pamiętam, że byłam kiedyś u kosmetyczki, która zapewniała mnie, że trądzik magicznie zniknie jak tylko będę miała 18 lat. Wybija godzina urodzenia i bam! Gładka buzia ;) Urodziny dawno minęły, a trądzik pozostał. Dlatego dobrze mieć jakąś podstawową wiedzę o tym jak ta nasza skóra sobie „żyje”, chociażby po to, żeby wiedzieć kiedy zmienić kosmetyczkę :P To zaczynamy :D

Oprócz tego, że skóra sprawia, że olśniewamy blaskiem to pełni też pare innych funkcji. Przede wszystkim chroni przed jakimiś urazami mechanicznymi, bakteriami, reguluje temperaturę ciała,  służy nam jako narząd czucia, jak dobrze wiemy wchłania kremy, ale i inne substancje, pełni funkcję wydzielniczą i bierze udział w równowadze wodno-oddechowej. Składa się z trzech warstw:

1.naskórek

2.skóra właściwa

3.tkanka podskórna

Do tego zawiera przydatki, czyli gruczoły potowe, łojowe i mieszki włosowe, naczynia krwionośne, chłonne i zakończenia nerwowe. Pokryta jest płaszczem lipidowym i złuszczoną keratyną.

W naskórku wyróżniamy kilka warstw:

• podstawna - jest to warstwa położona najniżej tzw. rozrodcza, w tej warstwie w komórkach najobficiej występują figury podziału. Występują tu też prekursory keratyny, która jest ostatecznym produktem metabolizmu naskórka. W tej warstwie mamy komórki tj. melanocyty (wytwarzają barwnik-melaninę), komórki Langerhansa (są to komórki, które pochłaniają antygeny mikroorganizmów znajdujących się w skórze, wędrują do najbliższych węzłów chłonnych i przekształcają się w komórki prezentujące antygen), komórki Merkela (wyjątkowe keratynocyty z czynnością neuroendokrynną). Komórki te łączą się między sobą "kanalikami" zwanymi desmosmami i półdesmosomami. Z zaburzeniem tych połączeń mamy doczynienia w chorobach pęcherzowych i w inwazyjnych nowotworach skóry.
• kolczysta - tutaj mamy kilka warstw, wielobocznych komórek.Im wyższa warstwa tym bardziej komórki się spłaszczają. Razem z warstwą podstawną nazywane są warstwą Malpighiego.
• ziarnista - tutaj komórki są wrzecionowate o spłaszczonych jądrach, wypełnionych ziarnami keratohialiny. Ziarna są produktem pośrednim w procesie wytwarzania keratyny.
• strefa pośrednia - jest to cienka warstwa, odgrywa dużą rolę w zaburzeniach rogowacenia.
• rogowa - komórki są spłaszczone, pozbawione jąder. Przylegają do siebie w dolnych warstwach, a im wyżej tym luźniej są ułożone aż ulegają złuszczaniu.

Pozostałe warstwy skóry opisane są na obrazku :)

Jeszcze może przyda się pare informacji o przydatkach skóry.

1.     Gruczoły łojowe - niewielka część uchodzi bezpośrednio na powierzchni skóry (na brzegach ust i powiek) reszta do mieszków włosowych i stamtąd dopiero na zewnątrz. Wydzielanie łoju zachodzi dzięki skurczom mięśni przywłośnych do którego dochodzi pod wpływem zimna lub bodźców psychicznych. Łój pełni funkcję ochronną przed bakteriami, czynnikami mechanicznymi, chemicznymi. W zależności od wieku wydzielanie łoju może się nasilać. Największe wytwarzanie jest u noworodków (stymulacja przez androgeny matki - stąd też trądzik noworodków), następnie w okresie dojrzewania, a po 40 r.ż. zmniejsza się. Na wytwarzanie łoju mają wpływ hormony. Estrogeny i antyandrogeny (np. octan cyproteronu) zmniejszają czynność gruczołów, a hormony kory nadnerczy, progesteron, dihydrotestosteron zwiększają. Badania mówią też, że im częstsze oczyszczanie skóry z łoju, tym szybciej się on odnawia.

2.     Gruczoły potowe - wyróżniamy 2 rodzaje gruczołów:

·  ekrynowe - występują w całej skórzej; odgrywają dużą rolę w termoregulacji

·   apokrynowe - występują w okolicach pachowych, płciowych, odbytu, brodawek sutkowych i powiek; związane są z mieszkami włosowymi; nie biorą udziału w regulowaniu temperatury ciała; uaktywniają się w okresie dojrzewania; na ich prace wpływ mają hormony i nasz stan emocjonalny

3.      Włosy - wyróżniamy 3 okresy wzrostu włosa: wzrost (anagen), inwolucję (ketagen), spoczynek (telogen). W fazie anagenu na naszej głowie znajduje się 80-85% włosów i okres ten trwa 3-6 lat. Okres inwolucji trwa od kilku dni do 2 tygodni i jest w nim ok 1% włosów. Wtedy zaczyna zanikać opuszka włosa i ulega przesuwaniu do góry. Powstaje wtedy kolba z której w fazie anagenu tworzy się nowa opuszka. 10-20% włosów znajduje się w telogenie, który trwa 2-4 miesiące. W tym okresie włosy wypadają (są "wypychane" przez nowe włosy).

4. Paznokcie - składają się z macierzy, zrogowaciałej płytki paznokcia, pod którym znajduje się łożysko oraz hyponychium.. Miejscem wzrostu paznokcia jest macierz, dlatego tak ważne jest delikatne usuwanie skórek, bez silnego nacisku w okolicy wału paznokciowego. Zbielenie paznokcia w kształcie półksiężyca nazywamy lunulą (bardzo podoba mi się to słowo i dlatego o tym wspominam :D). Paznokieć rośnie w tempie ok. 2mm miesięcznie, z tym, że paznokcie u stóp rosną zazwyczaj wolniej niż te u rąk.

P.S. posty o chorobach skóry zamierzam zacząć od trądziku, jeżeli ktoś tu zbłądzi i jest zainteresowany tematem dajcie znać, co byście chcieli wiedzieć o tej chorobie i co Was najbardziej interesuje :)