Postanowiłam,
że zacznę właśnie od trądziku. Głównie dlatego, że jest to najbliższy mi
problem, bo sama zmagam się z nim od jakiś 10 lat. Internet nie ma już przede
mną tajemnic w tym temacie J. Pamiętam, że jak byłam jeszcze nastolatką
to brakowało mi informacji skąd się właściwie bierze, dlaczego ja (na to wciąż
nie znam odpowiedzi…). Wtedy nie było jeszcze tylu blogów, a typowych artykułów
medycznych, jako 12-13 latka, jakoś niespecjalnie miałam ochotę czytać. Moja wiedza
była bardzo uboga, co wiązało się z nieprawidłową pielęgnacją. Żaden dermatolog
nic nie tłumaczył, tylko przepisywał kolejne maści i tabletki. Dlatego na
początek chciałabym opowiedzieć trochę o tym czym właściwie jest trądzik.
Wszyscy
wiemy jak to wygląda. Ropne krostki rozsiane na twarzy (głównie strefa T: czoło, nos, broda), bardzo często na dekolcie i plecach. Skąd one się tam właściwie biorą? Są to miejsca w których znajdują się największe i najbardziej aktywne gruczoły łojowe, które uaktywniają się w czasie dojrzewania płciowego. U osób mających tendencję do trądziku produkowany łój ma trochę inny skład niż u osób zdrowych. Nasze (trądzikowców ;)) sebum zawiera stosunkowo niewiele kwasu linolowego, co może być wynikiem tego, że musi być one szybciej produkowane i w większych ilościach niż u osób zdrowych. Początek zaskórnika ma miejsce w mieszku włosowym. Wyściełający go nabłonek zamiast złuszczać się w postaci małych, drobnych fragmentów złuszcza się płatami, które zaczopowują ujście mieszka. Do mieszka napływa wydzielina gruczołów łojowych, brakuje dostępu powietrza, co sprzyja rozwojowi bakterii i powstawaniu stanu zapalnego. To właśnie na podłożu zaskórników powstają te ropne, bolące wulkany. Wyróżniamy 2 typy zaskórników:
- Zaskórniki zamknięte – są to drobne krostki białawe albo w kolorze skóry tzw. kaszka.
- Zaskórniki otwarte – uwidaczniają się w postaci czarnych kropek. Swój kolor zawdzięczają utlenianiu zgromadzonej w ujściu mieszka keratynie i łojowi, ale również poprzez gromadzenie się w nim melaniny.
Jeszcze trochę
suchej teorii i pare słów o rodzajach trądziku J
Trądzik młodzieńczy
Teoria mówi, że jest to słabo nasilony trądzik, głównie występują
zaskórniki i wykwity grudkowe oraz, że samoistnie ustępuje po kilku latach trwania
(10 to jeszcze kilka? J)
Trądzik ropowiczy
Tutaj niestety powstają torbiele ropne, czyli takie
duże krosty, bolące z pojawiającym się po jakimś czasie białym czubkiem i goją
się z pozostawieniem blizn (u takich osób często widać blizny na policzkach)
Trądzik skupiony
Występuje raczej u mężczyzn, zmiany ropne się zlewają, a gojące się
blizny są nierówne, przerosłe. Tutaj możemy mieć też doczynienia z tzw. trądzikiem
odwróconym i wtedy występuje on pod pachami, w okolicy pachwin i pośladków
Trądzik piorunujący
Ten rodzaj trądziku występuje tylko u mężczyzn ( Panie mogą odetchnąć
), pojawia się dość nagle, często przebiega z gorączką i bólami stawowymi, a
zmiany mogą ulegać rozpadowi i mieć krwotoczny charakter
Acne tarda
Jest to trądzik wieku dojrzałego, oporny na leczenie. Przyjmuje się, że
z tym rodzajem trądziku mamy doczynienia po 20 roku życia, często jako trądzik
hormonalny lokalizuje się w linii żuchwy i na brodzie aczkolwiek często też
wygląda jak trądzik młodzieńczy
Idąc do dermatologa powinien on się zastanowić czy to co nam
doskwiera to na pewno trądzik i przeprowadzić szczegółowy wywiad. Mimo wszystko
trądzik jest na tyle charakterystyczny i dermatolog wprawnym okiem potrafi
ocenić, bez wstawania z krzesła, co nam dolega.
Jednak dobrze byłoby wiedzieć z czym ten trądzik różnicować. Notki
odnośnie różnicowanie trądziku i przyczyn acne tarda niebawem J
Chciałabym, żebyście co nieco wiedzieli z czym się tak
naprawdę zmagacie, zanim zaczniemy się zastanawiać jak z tym walczyć, a jak w
większości dobrze wiecie walka łatwa nie jest. Dajcie znać jak wygląda Wasza
trądzikowa historia J
Moja, 22-letnia, cera jest tłusta/mieszana (tak to określiła kosmetyczka). Do tego czasu byłam przekonana, ze posiadam cerę sucha... podobno to tylko powierzchowne odwodnienie. Posiadam na policzkach kilka grudkowych zmian, niemal niemożliwe jest żeby to wycisnąć i w ogóle się tego pozbyć. Zdarza się, że te zmiany "ewoluują" w stan zapalny (jak wlaśnie probuje sie ich pozbyc). Mam też "pozostałości" po nich w postaci niewielkich (aczkolwiek uciążliwych) różowo-fioletowych przebarwień/blizn. Nos i brodę pokrywają wągry, w niewielkim stopniu tez na czole. Od czasu do czasu wyskakują pryszcze, zwykle na czole i brodzie.
OdpowiedzUsuńPodstawą pielęgnacji takiej cery jest dokładne oczyszczanie twarzy z makijażu, najlepiej od razu po powrocie do domu, złuszczanie (kremy z kwasami np Pharmaceris, Iwostin mają takie w swojej ofercie - dodatkowo pomogą na blizny) i nawilżanie kremami, które nie zatykają porów. Niedługo pojawi się post, gdzie wyjaśnię dokładnie jak to powinno wyglądać (aczkolwiek każdy sam musi znaleźć swoją metodę i produkty, które u niego będą się sprawdzać). Nie wspominam już o maściach i antybiotykach, bo to zależy od tego jak nasilone są te zmiany :)
Usuńdziekuje bardzo za odpowiedz :)
Usuńna szczescie nie jest to bardzo nasilone, buzie zmywam miceralnym z dermedica a pozniej zel z efeclara. najwiekszy problem mam z doborem kremow czy masci, bo praktycznie wszystkie mi mocno wysyszaja i pozniej pojawia sie dodatkowy problem ;/
poki co uzywam tylko na dzien kremu nawilzajacego z dermedica i tonicu zielonego z dermedica.
Mam do Pani pytanie, czy zabieg kwasami u kosmetyczki pomoze, czy zaszkodzi? :)
Nie Pani tylko Lena :) no niestety maści dermatologiczne mają to do siebie, że będą wysuszać. Jednych mniej drugich bardziej, ale taką mają specyfikę. Kwasy zrobione przez mądrą osobę zaszkodzić nie powinny, dlatego trzeba wybrać kogoś sprawdzonego a nie pierwszą lepszą kosmetyczkę, która wszystkich traktuje tak samo. Takie zabiegi wykonują także lekarze. Stężenie kwasu i rodzaj kwasu powinien być dobrany do Twojej cery, ale warto też skórę na to przygotować szczególnie jeżeli jest ona wrażliwa. Można kupić sobie kremy z kwasem, który będzie używany i przez jakiś czas przed zabiegami je stosować.
UsuńMam 22 lata. Od 12 roku życia zmagam się z trądzikiem. Nie mogę powiedzieć, że mój problem trądziku był ogromny, ale niestety był uciążliwy, gdyż każda krostka (szczególnie po zimie - odmrożona) zostawiała brzydki ślad.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo przerabiałam maści skinoren, ankemycin płyn, duac, isotrexin. Niestety wszystko dawało rezultat chwilowy. Później w wieku 15 lat zaczęłam brać Izotek, stwierdziłam że pójdę do dermatologa, przedstawię swoją historię i powiem "doktorze Izotek". Lekarz po wysłuchaniu mojej historii stwierdził że będzie to dobrym pomysłem. Izotek brałam 6 miesięcy. Kuracja zakończyła się powodzeniem. Przez rok, może półtora miałam idealną twarz. Niestety z czasem cera lekko zaczynała się psuć, pojawiały się zaskórniki otwarte na nosie, zaskórniki zamknięte na brodzie. Dodatkowo zaczęłam brać tabletki anty (Atywia). Niestety od około roku czasu pojawiają mi się zaskórniki zamknięte (drobna kaszka) w okolicy brody i niewielka ilość w okolicy czoła. Kaszka nieruszana po prostu jest, a gdy próbuję wycisnąć pojedyncze zmiany, niestety to staje się zmianą zapalną i długo się goją.
Staram się z tym walczyć, choć nie przeszkadza mi już to tak bardzo jak kiedyś. Na chwilę obecną stosuję zabiegi kwasem migdałowym (30%) oraz tonik migdałowy (w stężeniu 5%). W miarę kwas migdałowy daje radę, złuszcza skórę i pojawia się mniej zaskórników. Staram się też pamiętać raz w tygodniu o peelingu mechanicznym no i oczywiście codziennie bardzo dobre nawilżenie.
Z Twojego bloga chciałabym się dowiedzieć między innymi co powinna zrobić osoba z historią podobną do mojej. Jakie badania krwi należałoby wykonać (poziom testosteronu? prolaktyny? tarczyca?) , może jakieś testy na nietolerancję jakiegoś pokarmu?
Chętnie czytam Twojego bloga! Pozdrawiam :)
Mnie i kilku znajomym oprócz kwasów i ogólnie pojętego złuszczania pomagał taki sposób mycia twarzy najpierw płynem micelarnym i wacikiem, a następnie nałożyć troszkę żelu do mycia twarzy (np. cetaphil) i zmywać go nawilżonymi wacikami. Jak waciki będą bielutkie to wtedy twarz jest oczyszczona i nie wycierać jej żadnym ręcznikiem ewentualnie takim papierowym. Najlepiej taki rytuał wykonać od razu po powrocie do domu i odzwyczaić się od mycia twarzy pod prysznicem szamponem czy czymś co mamy pod ręką ;)
UsuńZ badań warto byłoby sprawdzić testosteron, DHEAs, prolaktyne, TSH, insulinooporność, jak to wyjdzie w porządku to wtedy można myśleć czy szukać dalej. Co do testów pokarmowych to są dość drogie rzeczy i raczej ot tak alergolog nie wypisze skierowania, dlatego najtańszą metodą jest odstawianie konkretnych produktów na miesiąc dwa. Najpopularniejsze to produkty mleczne i gluten. Są też testy w których możemy sobie sprawdzić nietolerancję na praktycznie wszystkie spożywane składniki, ale wiadomo, że wtedy cena leci w górę niestety. Cieszę się, że zajrzałaś ;)
Mam 23 i wysypalo mnie na policzku choc jestem po okresie i nie wiem czym moze byc to spowodowane :) te krosty mnie bola troche jak dotykam mam dosc ich a nie chce nakladac kilo tapety zeby je ukryc ale wstyd pokazywac sie z czyms takim ;) jak myslisz jakie moge stosowac leki czy masci na takie cos? Fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńZ takich dostępnych w aptece bez recepty to na pewno benzacne i maść ichtiolowa fajnie wyciąga ropę do wierzchu. Jest jeszcze maść cynkowa, ale wg dużo lepiej poradzi sobie benzacne. Możesz też spróbować u lekarza rodzinnego, może przepisze jakieś epiduo, bo teraz czekać na skierowanie a potem jeszcze na wizytę u dermatologa, to się wszystkiego odechciewa... ;) Pomyśl czy to nie policzek, na którym śpisz albo np rozmawiasz po tej stronie przez telefon. Czasem się zdarza, że właśnie po tej stronie nas wysypuje. Cieszę się, że się podoba :) staram się rozwijać, więc zapraszam do śledzenia :)
Usuń